Nowa inicjatywa

BBC podaje w dziale "enterteiment":
Stolen art database ...
Much art was recovered at the end of World War II but many works still remain unaccounted for. A new online database lets war survivors and their relatives search details of more than 20,000 artworks stolen from victimes during WW II.

The database of works stolen from occupied France and Belgium between 1940 and 1944 includes Monet paintings.(...)

According to the Claims Conference - which helps survivors and their relatives reclaim looted property - nearly half of the objects may never have been returned to their rightful owners, their descendants or their country of origin.

Chairman Julius B. said it was "now the responsibility of museums, art dealers and auction houses to check their holdings against these records to determine whether they might be in possession of art stolen from victims

Naturalnie wg. autorow do ofiar wojny ani ex-posiadaczy skradzionych dziel sztuki nie naleza katolicy,muzulmanie, buddysci etc.ani Litwini, Rosjanie, Francuzi,Polacy, polskie muzea, etc.etc.... Logiczne, oczywiscie.

Cud przetrwania

33 gornikow z chilijskiej kopalni po 69 dniach wydobyto na powierzchnie. Ich uratowanie graniczylo z cudem. TV transmitowala to niezwykle wydarzenie.
Leroy Chiao , byly astronauta , ktory 3 razy latal w przestrzeni kosmicznej, podkreslal umiejetnosc zorganizowania sie gornikow. Potrafili dzieki temu przetrwac 2000 stop pod ziemia.

8,5 miliona widzow sledzilo od wtorku proby wydobycia gornikow .Udalo sie. Rzadko TV przynosi dobre wiesci ze swiata. Tym razem tak. Jak widac "Cuda sa mozliwe, o ile ludzie potrafia sie zorganizowac .

Dla kontrastu;
W Polsce na drogach ginie rocznie okolo 5000 ludzi. Ostatnio doszlo do tragicznego wypadku. W mgle 'bus" wyprzedzal inny samochod i uderzyl w nadjezdzajaca z przeciwka ciezarowke. 16 osob zginelo na miejscu 2 zmarly w szpitalu. Bus mial miejsca dla 8 osob. Przewozil 18. Wini sie zle drogi, pijany kierowcow, lekcewazenie przepisow, ignorowanie innych uzytkownikow drog. Ludzie gina z wlasnej glupoty badz cudzej.